Urodzony w Polsce
Urodzony w latach 80 ubiegłego wieku
Gdzie na sklepowych półkach znaleźć można
było
Proste marzenia zwykłych prostych ludzi
Pośród chłodnych niekończących się nocy
Pod parasolami i w ortalionowych płaszczach
Nieskończone tłumy ludzi
Na obiad kaszanka z kiszoną kapustą
Co witamin ma tak wiele
A i tak na 1 maja cytryny prosto z Kuby
Światowy dzień w ochronie zwierząt
To nie taki znów pomysł nowy
My od lat w poniedziałki mięsa nie
jadaliśmy
Prohibicja przed południem
A potem duszy śpiewaj i tańcz
Tak tak alkohol też w karty historii wpisał
się
Limuzyną fiatem 126p z biurem Orbis
W podróż mógł udać się prawie każdy
Choć tu majątek znaczenie duże miał
Niektórzy mówią że to piękne były czasy
Bo co roku można było jechać na wczasy
To i tak ja skrycie przyznać muszę
Że ja kocham to moje życie

Mario


Komentarze (8)
Rozbudzający wyobraźnię przekaz z dobrą, życiową
refleksją.
Pozdrawiam
Marek
Czasy się zmieniają tylko człowiek wciąż ten sam i
wciąż powtarza te same błędy...Pozdrawiam
dla mnie, osobiście, nie zmieniło się prawie nic.
Tylko się zestarzałam.
Każdy czas ma swój czas i zostają wspomnienia. Nasuwa
się refleksja.
Myślę, że wtedy człowiek sercem był bliżej drugiego
człowieka. Ja też kocham poniekąd tamtą Polskę
Pozdrawiam serdecznie
Refleksyjnie, dobrze się czyta. Pozdrawiam
Też kocham.
Ciekawe przywołanie PRL-u. Choć z podróżą za granice
nie było tak łatwo.
Warto kochać życie, pięknie się rewanżuje. Wszelkie
zło z ciągłego narzekania.
Pozdrawiam, +
Miłego dnia