Uznanie, brawa i zaszczyty
Człowiek to dziwna jest istota,
Bo zawsze krzywdą mu robota.
I obojętne czym się trudzi,
Czynność potrafi go zanudzić.
Pieniądze owszem, chciałby spore,
Za to, co pracy zwie wytworem.
Stawka za niska, premii mało,
Więcej pieniędzy by się zdało.
Krzyki podnosi, protestuje,
A że sam leń, to nie poczuje.
Tak się zapatrzył w własną postać,
Że choć obibok, to ma dostać.
Jemu należą się profity,
Uznanie, brawa i zaszczyty.
Pierwszy po medal pierś wystawia,
Takie wrażenie sobą sprawia.
A ten co stoi gdzieś tam z boku,
Który uniknąć pragnie tłoku.
Przyjdzie do pracy, zrobi swoje,
Z kulturą wielką, i spokojem.
Robi co każą, nie dziwaczy,
Wie ile praca jego znaczy.
Bez narzekania , choć się trudzi,
Bo czynność żadna go nie nudzi.
Komentarze (3)
To prawda stoi po cichu nie narzeka nie rozpycha się
łokciami ale jak widać nic z tego nie morał
wyciągami sami z całościa wiersza się zgadzam samo
życie.
prawda to bo kto czas na narzekanie przeznacza, nic
nie osiągnie i krzywe wszystko mu się wydaje Nuda
to dziwadło niszczy życie człowieka i zamienia w
gnuśnienie.Pracowity ma kulturę i skromność, bo
kieruje nim rozsądek i wyobraźnia Dobre przesłanie
wynosi wartość pracy jako źródło wszelkich pozytywnych
zmian w człowieku i obok Wartościowy wiersz:)
"A ten co stoi gdzieś tam z boku,
Który uniknąć pragnie tłoku.
Przyjdzie do pracy, zrobi swoje,
Z kulturą wielką, i spokojem" jest wiele racji w tym
co piszesz :-) (czy to "nie nu" na zakończenie to
zamierzone jest?) pozdrawiam :-)