VAYA CON TU CORAZON
pośród pól szarobrunatnych
jesienną orką rozdartych
po bruku kasztanowej alei
spaceruje dusza pełna nadziei
miotana niepewnością istnienia
rozważa co ma do stracenia
dobre imię matkę pamięć ojca
orgumentów wymyśla bez końca
życiem do szału doprowadzona
skryłaby się w jego ramionach
czy odwagą nieśmiałość pokona
szarpana namiętnością zraniona
idź za miłością czasu szkoda
nie jesteś duszo już taka młoda
omiń szyderstwa jak błota kałużę
serce poprowadzi cię przez burze
autor
saham
Dodano: 2008-12-08 11:52:05
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
kasztanowj "e" chyba zjedzone.;)
Spotkałem duszę na spacerze, choć w duchy nie wierzę..
Corazon nie tylko do miłości ale do życia jest tez
niezbędne,dbajmy o nie i omijajmy wszystkie burze:)))
Ostatnia zwrotka super POZ+
!Baya con Dios, - e ritmo cha-cha,mi corazon!Los todos
ileche!
nie sposób się z tobą nie zgodzić za głosem serca
należy chodzić