Waga
Kupiłem wagę niedawno w sieci,
nie taką zwykłą co tylko waży.
Pewnie Japońce, albo Helweci
ją wymyślili, żeby na straży
stała wytrwale naszego zdrowia,
samopoczucia, a nawet ego.
Szybko ci obwód zmierzy tułowia
wyjaśni również, po co, dlaczego.
Co jest przyczyną twoich problemów
związanych z żarciem, a potem śmiało
wyrzyga w oczy bez zbędnych przemów
w jakim to wieku jest twoje ciało.
Starczy podłączyć ją do smartfona
i chociaż stajesz pełen obawy,
to wszystko zrobi za ciebie ona,
no może tylko nie parzy kawy.
Patrzę na ekran z lekkim cykorem,
a ona mówi. Żresz ponad miarę,
dobrze, że ćwiczysz ostro wieczorem
no bo inaczej tuzin lekarek
by ciebie leczył. W końcu cukrzyca
pewnie dopadła by cię niebawem.
A już na pewno ostra lustrzyca
by się przeżarcia stała objawem.
W sumie masz plusa bo choć w metryce
ponad sześćdziesiąt lat już przeżyłeś,
ja ci pięćdziesiąt trzy w swej rubryce
śmiało postawię, gdyż zasłużyłeś.
Duma mnie skręca i zadufanie
których po prawdzie do dziś nie zliczę
i jedno głupie dręczy pytanie.
Kto jej nagadał o tym że ćwiczę?
Nocą w przypływie nagłej fantazji
mówię do żony z aluzji znakiem.
Nie śpij, nie marnuj takiej okazji,
nie spałaś dawno z takim młodziakiem.
Gminny Poeta
Komentarze (17)
Super, z wielkim humorem
podany wiersz.Brawo.
Pozdrawiam serdecznie
na dobry dzień:))
...rozbawiłeś tą wagą...he,he
i to tu się schował ÓW: "Optymistyczny wiersz ..."
Takiej wagi nie mam. Mam natomiast zwykłą wagę, aparat
do mierzenia ciśnienia, rower do ćwiczeń, ciężarki do
podnoszenia i jeszcze parę innych rzeczy służących do
poprawy i kontroli stanu zdrowia. Mam. I co z tego?
Leżą gdzieś pochowane w piwnicy i pokrywają się
kurzem...
Fantastycznie. Dziękuję za uśmiech. :)
Super, lekko i z humorem a przy tym z zachętą do
ćwiczeń :)
Bardzo na tak :)))
Fajnie, z humorem :)
Wiersz w tonie dobrego humoru, wywołujący uśmiech.
Super:)
Pozdrawiam
Marek
Świetny wiersz, z humorem,
każda porcja uśmiechu dzisiaj na wagę złota,
pozdrawiam serdecznie:)))
:))
rozbawiłeś.
Mnie by było szkoda kasy na to badziewie :p Raczej bym
ją przeznaczyła na jakieś biedne, chore dziecko :)))
Fajna waga stoi na straży zdrowia i kondycji...a dobrą
kondycję warto mieć chociażby dla żony :)))
Pozdrawiam z uśmiechem Sławku :)
...z luzikiem...