Wakacje
Wyjechałam na wakacje
zostawiłam stertę wspomnień
wyjechałam by odpocząć
wyjechałam by zapomnieć
...........................................
...
by zapomnieć o tych chwilach
o tym co jest tak ulotne
by nie myśleć o przykrościach
i nie tęsknić i nie szlochać
...........................................
...
Już w podróży było śmiesznie
bo kierowca był wspaniały
już poczułam: będzie fajnie
z nim się nudzić nie dam rady
...........................................
...
I tak wszystko się zaczęło
wiele rozmów, wspólnych wrażeń
i spojrzenia prosto w oczy
dodające tysiąc marzeń
...........................................
....
Noi potem o północy
spacer mały był po plaży
a tam było tak wesoło
i tak fajnie i wspaniale
był szum morza, były gwiazdy
fotografia z moich marzeń
...........................................
.....
...........................................
.....
a mówiłam będzie pięknie
bo tak miało być naprawdę
gdyby nie ten jeden wieczór
który rozmył tysiąc marzeń
...........................................
......
bo to było takie przykre
tak się czułam z tym fatalnie
już nie miałam nawet złudzeń
że wakacje będą fajne
...........................................
.......
tyle łez i tyle krzyków
tyle żalu, przepraszania
ja nic złego nie zrobiłam
a się czułam jak zbrodniarka
...........................................
.......
...........................................
.......
a na koniec tylko spokój
już nie było tylu wrażeń
najważniejszy był szum morza
i gorąca plaża marzeń
...........................................
........
ale teraz jest mi przykro
że to wszystko się skończyło
bo to było coś pięknego
i w mym sercu się wyryło............
Wyjechałam na wakacje, choć nie miałam najmniejszej ochoty, myślałam że będę się nudzić i stracę tylko czas a poza tym żal mi było zostawiać to wszystko. Ale myliłam się...Nie spodziewałam się, że będzie tak cudownie, nawet do głowy mi nie przyszło że z Tobą spędzę tak ten czas. Pozostawiłeś mi piękne wspomnienia...Twoje uśmiechy, gesty, spoirzenia i nasze rozmowy zapamiętam jeszcze na długo. Żal mi, że wróciłam do rzeczywistości, tam zapomniałam o wszystkich przykrościach i problemach...liczyły się tylko te piękne chwile...pomimo tej afery, ale pomału zapominam, czas leczy rany...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.