Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wartość

Mnożą się obrazy przed oczyma,
niech malarz zrobi z nimi
coś pięknego!

Pociąg pędzi naprzód,
rytm wystukują opadające powieki.

Między dniem
nieudanym
a dniem
nieudanym
widzę siebie z rozbitym kolanem
i nosem utartym przez los.

Teraz…
Teraz siebie widzę, płaczącego
niebieskimi od nieba oczyma.

W moim mieście
słoneczny rydwan wypala
zbyt młodych kochanków oddechy
pozostawiając jedynie niesmak.

Pstryk!

I gotowy obraz obrazów przed oczyma.
Skąd Cię znam?

Z codziennego utrapienia.

Prędzej uwierzę w krasnoludki, niż w uczciwe kobiety!

autor

Obywatel MM

Dodano: 2006-12-07 23:18:43
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »