wąskotorówka
z cholewek wyłazi droga
do sklepu i z powrotem
reemigracje są najtrudniejsze
z problemem nie chcę ale muszę
układam piramidę zadań
lodówka szklanka talerz
mechaniczny młotek odstukuje
a rozpędzony pociąg możliwości
czeka na końcowy gwizdek czajnika
zagubione pasje stoją w kolejce
do dnia kiedy wreszcie
przesiądę się na ekspres
i szeroko otworzę okna na mój świat
autor
aga9393
Dodano: 2010-12-09 19:38:07
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
wieloznaczny pociąg nie tylko zdarzeń mknie po szynach
twojego życia.. bardzo zaskakująco......brawo...za
pomysł...i wykonanie...
tęsknota za zmianą, bardzo ciekawie wyrażona
masz pociąg do wieloznacznych słów, nawet expressowy
:)
gdzie można kupić bilet?
Dwa błędy wytknę: "reemigracja" - jest w tym miejscu
słowem niezupełnie trafionym; w wierszu bazującym na
prostych związkach wyrazowo - znaczeniowych, które
uruchamiają w czytelniku lawinę ukierunkowanych
skojarzeń - nagle wykwitł wyraz semantycznie
bezzasadny - są lepsze, łatwiejsze synonimy, nie
gryzące się tak z jasnym lingwistycznie utworem.
I jeszcze jedno: jestem stanowczym zwolennikiem
oddzielania przecinkami rzeczowników przy ich
wymienianiu.
Wiem, że manierą niektórych autorów jest "zostawianie
pola do interpretacji czytelnikom", ale nie rzecz w
"wolnej interpunkcji" a "wolnych skojarzeniach".
A tu mamy wartościowy utwór, wart dopracowania w
szczegółach.
głosuję na ten wiersz, ponieważ słyszę w gwizdku
czajnika nutkę optymizmu i przejścia na szersze
tory....
OOO! widzę, że tu trzeba zaglądać.... Widzę w tym
wierszu moją ukochana żonę, ja, niewdzięcznik a ona
"lodówka, szklanka, talerz". Mam nadzieję, że moja
żonka nie "przesiądzie się na ekspres"
Myślę, że wielu z nas czeka na swój ekspres. W ciekawy
sposób przedstawiłaś czas oczekiwania na tą właśnie
chwilę. Pozdrawiam:)