Wata cukrowa
zaczątek wiersza kiełkuje z kropli wody
zawieszonej w powietrzu.
wpatrzona nawijam słowa dookoła pnia
czepiając szorstkiej kory.
pierzastymi kłębami otulam bez reszty
obnażone gałęzie.
dopowiadam wargi, palce zatapiam
w myślach. oblizuję.
autor
pirania67
Dodano: 2013-07-21 01:01:29
Ten wiersz przeczytano 1340 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
wpatrzona nawijam słowa dookoła pnia
czepiając szorstkiej kory.
chylę czoła przed metaforami
perełki
Bardzo przemyślnie, ascetycznie i wprawnie
jednocześnie. Wyszło ładnie.
A tu o tworzeniu wiersza "na bogato":
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/pozar-381314
Pozdrawiam serdecznie :)
Słodko nawinięte, ślad pozostał...pozdrawiam:)
W myślach oblizuję.:)Pozdrawiam.
puch cukrowej waty
jest w kalorie bogaty
by słodycz mieć jak najbliżej
i usta i wargi chętnie obliżę
Twoja zdolność skojarzeń jest obłędna, a umiejętność
wciągnięcia czytelnika jeszcze większa... wata cukrowa
:)
Proces tworzenia "słodkiego" wiersza - ciekawy:))
ładnie nawinełas :)
miłej niedzieli:)
Fajnie "nawinęłaś". Miłego dnia.