Wędrowcy
Metropolia umarłych
gdzie krzyży niezliczoność
jest miejscem zadumania
czasami niepokoju…
Tu zamieszkali wędrowcy
którzy do celu doszli
nie wiedząc po co? dlaczego?
słońce nie będzie ich gościem…
Choć różnorodność wszelka
oni u Pana jednacy
ich łuczywa pogasły
pogrążając bliskich w rozpaczy…
Plan życia szyfrem spisany
klucz dzierży sam Planista
to dobrze, że nie człowiek
przynajmniej sprawa czysta…
autor
Oksani
Dodano: 2015-09-30 20:29:44
Ten wiersz przeczytano 1108 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
b.ładny
miłego dnia :)
Super sprawa czysta.. po co rozpaczać skoro i tak się
spotkamy .. ja już mam w testamencie zamówioną
orkiestrę rozrywkowa .. by płaczu po mnie nie było ..
niech smutek ograniczą ..skoro będę szedł do lepszego
świata .. jak strudzony pielgrzym do Ojca .. Mojego
właśnie tacy jesteśmy
wędrowcami podążającymi drogami życia - pozdrawiam
Eiostain ich ściągnie za tysiąc lat dzięki przetrwaniu
różnych tradycji, miejmy wartości?
Ładny, smutny wiersz!
Dziękuję !Miłego dzionka! Pozdrawiam ciepło!:))
Ciekawy wiersz, pozdrawiam serdecznie
marcepani, dziękuję za komentarz miłego wieczoru:-)
Podobnie jak ja i dziękuję tulipanku Bożenko za
komentarz.
"Kasztanowy las jest
wspomnieniem i tęsknotą.
Przychodzę tam właśnie po to
by ukoić ziemskie kłopoty.
Rośnie tam las krzyży
oznaczają jedno,
że jest nam coraz bliżej
i kończy się życia sedno..."
pozdrawiam:-)
trafne określenie, bardzo - metropolia zmarłych...
pozdrawiam.
Ja idąc w to miejsce wyciszam się
serdeczności :)
Ja idąc w to miejsce wyciszam się
serdeczności :)
Celinko, no to się zadumałam. Jakoś tak cichutko
usiadł obok mnie smuteczek.Ostatnia zwrotka nie do
przebicia, brawo!
Cały wiersz mądry dojrzałością myślenia. +
Pozdrawiam:)ELa
Teresko, piękne dzięki za wizytę na moim profilu,
miłego popołudnia:-)
śmierć nie przebiera bogatego żebraka jak mają
zapisane - przychodzi i zabiera...
mądra refleksja
super puenta
pozdrawiam
Stumpy dziękuję za ten komentarz, umocnił mnie w tym
co robię:-)