Weekend
najpierw obowiązki, potem przyjemność
Zajmij się górą, a ja uporam się z dołem
sprężaj ruchy, nie przejmuj się spodniami,
po robocie, w praniu szybko znikną
plamy.
.
.
.
Na dziś pracy dość, szyby aż lśnią z
czystości
pod kołdrę daję nura; mam chęć na
pieszczoty
a ty kotku zanim mnie przytulisz spuść
rolety
dociśnij klamkę, bo za oknem słychać
grzmoty.
autor
_wena_
Dodano: 2015-08-15 18:34:25
Ten wiersz przeczytano 3916 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (75)
Zakręciłaś, zawirowałaś Wandziu:)
jak myślałam...
Dobrej nocy :)
ten wiersz jest tak uroczo zabawny najpier tyle
reakcji pozytywnej koniec wszystkich zaskoczyl brawo
wena48 spokojnego wieczoru
Dobranoc promyczku :))
Dobranoc Wenuszko .:)
Wandziu
Moc serdeczności, z serdecznym podziękowaniem :)
Wando super erekcjato
pozdrawiam
:) pozdrawiam
Dla nich też ;) Dzięki za wgląd.
A dla mnie to była siłownia +)
Zaskakująco:) myślałam że chodzi o pralkę:-) a tu
proszę proszę szyby:-)... Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny, zaskakujący
Pozdrawiam:)
:))))
dotykkkkkkkkk
dla mnie to erotyk lecz myli szyb dodyk
ap. nie przezywaj mnie od nazwiska
wolę mów do mnie Tenia ....
hi hi ha aaaa.
pozdrowionka
Doskonale udało Ci się Wando zmylić czytelnika. Nie
mam wątpliwości, że czytając każdy miał co innego na
myśli. No cóż podobno głodnemu chleb na myśli:)
Pozdrawiam:)