Wersal
Przez elizejskie idąc pokoje
Andrzej spogląda i zrywa boki
widząc poselskie trudy i znoje,
żeby osiągnąć poklask wywłoki.
Wspomina czasem swe wypowiedzi,
"że już Wersalu tutaj nie będzie"
i rzeczywiście tłum wciąż się biedzi
by w czyn wprowadzić jego orędzie.
A tak wspaniale triumfowali,
gdy nie złamałem poparcia progu.
Że niby chamstwo wyrugowali
z "narodowego centrum dialogu".
A dziś kultury brak z góry kapie
po każdej stronie sejmowej sali.
Jeden drugiemu oczy wydrapie,
żeby w sondażach punkty zyskali.
Tyle grubiaństwa i tyle złości,
że aż wylewa się na ulicę.
Ja przy nich byłem źródłem czystości,
chociaż zająłem kiedyś mównicę.
Tu osiem gwiazdek, tam wy....lać.
Język kloaczny niczym z więzienia.
Ale skutecznie można nim kalać
i gawiedź takie słowa docenia.
Gdy na to patrzę pytam ze strachem,
dokąd ojczyzna moja dziś kroczy?
Gdy brat dla brata jest podłym łachem,
łzę gorzką same oko utoczy.
Myślę też czasem, wciąż pełen troski
i to zapiszcie w mądrych kajetach.
"Lepiej być chłopem z zapadłej wioski,
niźli prostakiem w białych mankietach".
Komentarze (14)
Wypowiedzi i zachowaniami większości polityków
upewniają mnie coraz bardziej, że to w dużej mierze
ludzie bez klasy, honoru, godności. Pozdrawiam.
Co chcieliśmy teraz mamy,
fałsz, obłuda rząd sprawuje.
Co kraj zyska, ile straci?
Kogoś to interesuje?
Naród strasznie podzielony,
znika z wolna demokracja,
sport jedynie nas dziś łączy,
bezhołowie tańczy walca.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego tygodnia,
głos za jakość wiersza oczywiście oddaję :)
Witaj,
dałeś dowód talentu rymowania, wrażliwości i
poczucia smaku, oraz wyczucia ironii...
PS Trafiłeś w moją czułą strunę.
Cierpię od lat z powodu schamienia obyczajów.
To co kiedyś należało do zachowań 'spod budki z
piwem' dzisiaj jest
asumptem dla popularności...
Politycy częściowo (taśmy podsłuchu) udowodnili, że
wiedzą (czują) swoje fatalne zachowanie, ale
celebryci to już nie...
Pani ciesząca się popularnością, zgarniająca forsę
jak piasek nad morzem ma stałą godzine nadawania
programów z jej udziałem;
"co ty k... Wacek na miłośc boską myślisz...
"wsadźcie sobie te rolady do d..."
"zabierzcie te gó... ode mnnie"...
Jak nietrudno się domyślić mowa wciąż o pracy
ludzi (może niedobrej) i potrawach...
I kogo dzisiaj możemy nazwać gawiedzią?
Wybacz, ale spowodowałeś upust moim cierpieniom -
przeciętnej Polki o przeciętnym, tradycyjnym
wychowaniu.
Z gorzkim uśmiechem i uznaniem dla wrażliwości
pozdrazwiam /+/.
O Wersalu Marzycie?
Taaak, a czy będzie reasumpcja może?
Bo z odrolnienia gruntów na Mazurach już z pewnością
nie?
Tak się zastanawiam kto jest naszym przyjacielem, no
ale tu nie o tym.
Oczywiście jako gawiedź łzę toczę- oczywiście tak!
I oczywiście tak! się zgadzam, że lepiej być z wioski.
Braw tu nie dam, z powodu historycznego kontekstu,
punkt tak.
Brawa dla Rabih Mroué, a dla pana Andrzeja[*]
Niech Bóg ma go w swojej opiece.
I tak wygląda nasza smutna rzeczywistość.
Pozdrawiam serdecznie :)
Sama prawda "Lepiej być chłopem z zapadłej wioski,
niźli prostakiem w białych mankietach", pozdrawiam
serdecznie.
Tak, bez kultury dyskusji zostanie tylko walka na
pięści i nienawiść, a puenta trafna. Pozdrawiam
Wyborne
pozdrawiam Sławku
:)
Brawo za puentę
Nigdy nie byłem entuzjastą pana AL, ale pod pointą
podpisuję się obiema rękami.
Podoba mi się pointa :)
Pozdrawiam Gminnego :)
do bólu prawdziwe.
Trzy razy - tak! - i obiema wolnymi rekoma - i bez
wyborczego falszu.
są tacy (i na kzdym kroku to mnie czasemspotka -
posrod najblizszych zotoczenianajblizszego) -ze mimo
najszczrszych chęci, wszelakiej podjmowanej
ostroznosci - w zyczliwosci - i w pomocy - osobom
calkowicie zaleznym od pomocy innych) zeslsze bez
przeprosin i wytlumaczenia... - wyp...!!!. - tak wiec
- wzgledem jednego z nich - robie kolejna- nie wiem
jak dluga przerwe w kontaktach. - Moze jeszcze kiedys
poprobuję... (oczywiscue, ze zdarzaja sie kazdemu
czasami uchybienia) - i janietwierze ,ze iektorzy z
nich sa tlko zli...
Moze zdązy umrzec - nim się przekona, moze wczesniej
umrze- niz ja przemianę zauwazę - , moze ja wczesniej
umrę.
A moze - ja - kontaktujac się z takimi - zaczne
dzialac- jak oni;wprost - na ich szkode - lub -
korzystajac z ich - uzytkowosci - dziekowal bede
slowami - wyp... - indalaj! - osmoliterowcu ukryty.
Pozdrawiam serdecznie Slawku:)
-prosze:jak lekko i przytomnie. prosze: pstryk - i
swiatlo. to jest jasne i widzi kazdy bez koniecznosci
- korzystania z nauk - wyedukowanych. - A kto sie
upira, ze jestmadrzejszy - i on - nie widzi - to jego
(tak to mowli) - to jego broszka na jego oczach!
- a za wulgaryzm - zapozyczony (zywcem wziety - z nauk
katedry prawa i obyczaju) - przepraszam
Bardzo smutny wiersz, dużo w nim prawdy, niestety, a
puenta niestety bardzo prawdziwa:(