Westchnienie 2
Błękicie wszechogarniający,
Źródło światła w ciemności,
Stolico zagubionego świata,
Prawdo tkwiąca w miłości,
Odkupicielu ludzkich win,
Siłaczu krzywd niepojętych,
w Tobie nadzieja i czyn
dla wszystkich wołających.
autor
marcepani
Dodano: 2020-12-12 12:49:57
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Brawo.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wzruszasz pięknymi wersami z wiarą...
Pięknie i tyle:))
Poruszają słowa
Pozdrawiam ciepło :)
Wzrusza jak modlitwa
Piękny, sercem wiary napisane wersy, z uznaniem
pozdrawiam.
Bardzo poruszający wiersz, podoba się :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Piękny, wiarą pisany wiersz,
wiara i nadzieja to nieodłączne siostry, dające siłę w
trudnych chwilach, to pewne.
Pozdrawiam sobotnio, Mariolu :)
Razem z wczorajszym - piękna całość. (A może początek
wielkiego cyklu?)
Wydaje mi sie ze czytajac takie slowa ,komentarz
zbedny uklony
W Nim jedyna nadzieja, bo jeśli Bóg się nad nami nie
ulituje i zło nad światem zapanuje to nie pomogą żadne
szczepionki... Pozdrawiam Cię serdecznie Marcepani :)
Piękne westchnienie...ponieważ sama nie potrafię tak
pięknie, to dołączam się do Twojej modlitwy :)
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem na dobry dzień :))
W Nim jest nasza nadzieja ...piękny wiersz ...
Brzmi jak Magnifikat- Uwielbienie.
Piękna modlitwa pełna nadziei. Pozdrawiam cieplutko:)