Wicherek
Zaszeleścił wiatr po liściach,
owiał wkoło gałązeczki,
owoc czuje się potrzebny,
będzie płynny ale z beczki.
Widać musi mieć coś w sobie,
nogi same się plątają,
takie pląsy odstawiają,
mimo że jeszcze nie grają.
autor
karl
Dodano: 2015-04-08 16:08:16
Ten wiersz przeczytano 740 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
:)) Pozdrawiam :)
oj te pląsy nieraz
to różne bywają
lepiej gdy do wiosny
miast beczki drygają:)
pozdrawiam z humorkiem:)
dobry wiersz, na samą myśl, że będzie fajnie, już
jest tanecznie...
mam nadzieję, że ma wszystko pod kontrolą:) pozdrawiam
Będzie szlachetny trunek.Pozdrawiam:)
poczułem jego cudowny podmuch
a nogi przesuwają sie w rytmie walca
pozdrawiam
Do winka...
Wicherek, nadaje mocy owocom a owoce winnemu napojowi,
którym należy się delektować a nie pić. Zabawnie o
winnym wicherku. Miły wiersz w czytaniu, z uśmiechem.
Serdecznie pozdrawiam...
To pląsanie od wietrzyka czy też od owocowego winka?:)
Z butla i z czarnej porzeczki, pychotka:-) :-) :-)
Dobry taki płynny,mój teść
robił pyszne winko z porzeczek:)
No to zdrówko karlu:)
Serdeczności przesyłam.
To będzie słodkie czy wytrawne Karolu?
Pozdrawiam.