Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Widziałam anioła

Mówią, że dobre anioły są wśród nas.
Lecz gdzie ich szukać, gdzie one są?

Minęło już kilka dni, a mi się wydaje, że nadal śnię.
Będąc w mieście na zakupach, mając jeszcze chwilę czasu do odjazdu mojego busika zahaczyłam o stoisko z butami na naszym słynnym bazarku. Wszak to tylko pięć minut drogi do przystanku.
Wpadły mi w oko beżowe czółenka, które postanowiłam przymierzyć, może nawet kupić.
Jeszcze dobrze ich nie ubrałam, a tu, tuż za plecami słyszę:
– Ja za te buty zapłacę.
Spoglądam na nieznajomego nieco zmieszana. W duchu myślę – czy ktoś bezinteresownie robi prezenty? Zmierzywszy od góry do dołu rzekomego darczyńcę odpowiadam:
– Nie, dziękuję.
Ten powtarza – ja za te buty zapłacę!

Dobre sobie, trele morele – słyszę w swojej podświadomości.
– Nie dziękuję. Jeszcze nie wiem, czy je wezmę – odpowiadam.
Ponownie mierzę swoim wzrokiem nieznajomego mężczyznę. Stwierdzam, że ma około czterdziestu lat. Ubrany tak sobie, zupełnie przeciętnie. Ot, taki zwykły, szary człowieczek. Nie może więc o mnie myśleć, jako o obiekcie seksualnym. Jest za młody!

Widzę, jak sięga po portfel i chce płacić.
– Nie dziękuję, sama zapłacę!
– To może chociaż dziesięć złoty dołożę – mówi głośno i wyraźnie.
– Nie dziękuję – kończąc rozmowę wyciągam z portfela odpowiednią kwotę, pakuję buty i ruszam w stronę przystanku autobusowego. Po drodze zahaczam o „milę”. Tam oczywiście spędzam kilka chwil. Mając już niewiele czasu pędem ruszam na przystanek. – Mam jeszcze 10 minut, jest ok – myślę.
Nagle, tuż za plecami słyszę ponownie znajomy już głos – znalazłem Cię. Widzisz? Przede mną nie uciekniesz! – podaje mi dłoń i się przedstawia.

Mam kocioł w głowie. Nie pamiętam jak się nazywa. Wsłuchuję się jednak w to, co chce mi powiedzieć.
– Wiesz, znają mnie tu wszyscy. Kręcę się po rynku i starówce już od 20-tu lat. Codziennie, niezmiennie wydaję 400 zł na potrzeby innych. Wydane pieniądze wracają do mnie z nawiązką. – Wierzysz w to, że dobro powraca?
– No jasne, dobro zawsze powraca – odpowiadam. Widzę, jak kilku przechodniów na jego widok kłania się. Nie wiem, co o tym myśleć. – Ukryta kamera? – Znają go, naprawdę znają!

Podjeżdża mój autobus. Wsiadam do niego, a mój rozmówca tuż za mną. Wyciąga z kieszeni dyszkę i głośno krzyczy do kierowcy – ja za tą panią płacę! – co oczywiście czyni. Podaje mi dłoń na pożegnanie – wszystkiego dobrego – syka, po czym wysiada z autobusu.
– Cóż to było? – myślę sobie w duchu. – Prawda to, czy fałsz? A może mi się śniło?

Teraz, ilekroć spojrzę na buty uśmiecham się sama do siebie. – Czyżbym widziała anioła?


Dodano: 2019-09-26 10:09:14
Ten wiersz przeczytano 1937 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

kaczor 100 kaczor 100

Historia jak z bajki :)
Pozdrawiam :)

anula-2 anula-2

Mario musisz być ładna i zgrabna, aniołowie też mają
oczy, a może wyczuł aurę dobrej kobiety i się
zakochał.

Wszystkiego dobrego, miłego dnia.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Moi aniołowie nie płacili za mnie, ale kilku poznałam.
W najtrudniejszych chwilach życia wyciągnęli do mnie
ręce.

Maria Sikorska Maria Sikorska

to jest fakt autentyczny sprzed kilku dni :)

waldi1 waldi1

To jest piękne i prawdziwe ... a aniołowie są wśród
nas ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »