Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wieczne polisy



Boże, niewidoczny dla oczu,
całe życie wypatruję ścieżek
po których warto chodzić.

I jako ten ślepiec trafiam
w kałuże, przewracam się o kamienie.

W czasach autostrad, szybkich aut,
żmudna to droga, niepewna
i marne są ślady zwykłych stóp.

Gdyby tak podszedł niedowiarek,
mógłby wygarnąć, że nie o to chodzi,
by wolno chodzić.

Wolne chodzenie
z wolnej woli to nic
spektakularnego.

Co innego szybkobieżni.

Ale czyż nie bardziej
potrzebują polisy
u Ciebie...







autor

marcepani

Dodano: 2016-06-20 19:18:05
Ten wiersz przeczytano 1279 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

Elena Bo Elena Bo

trafne- kto się spieszy, to się diabeł cieszy ;)

marcepani marcepani

dziękuję Aniu - ciekawa konkluzja - pozdrawiam :).

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Jakkolwiek byśmy nie szli, zawsze znajdzie się
niedowiarek który nam wygarnie...

marcepani marcepani

Mirabello - uściski... "święty kawałek poezji" -
ogromnie na wyrost - ale pięknie powiedziane...

Mirabella Mirabella

Zadumalam sie i przystanęlam , i nagle tyle dróg
przede mna ktora pójść? Święty kawałek poezji , mocno
pozdrawiam

marcepani marcepani

Dziekuję Zofio za podzielenie się ciekawą myślą,
pozdrawiam :)

Zofia255 Zofia255

Ścieżek, po których warto chodzić, coraz mniej...

Może są one właśnie po tamtej stronie i żadna polisa
potrzebna nie jest?

Pozdrawiam

marcepani marcepani

milyeno, Stello, Zenku, Pluszu, DoroteK - dla
wszystkich Was - pozdrówka :)

marcepani marcepani

:) dziękuję neo za pochylenie się nad tekstem - miło,
że rozważasz.

nea nea

też w wielkim ruchu
ruch się tamuje
przy wolnym chodzeniu w:)

nea nea

jak to polisa
jedni cuda wymyslają
inni po prostu
ją u Boga mają w:):)

Zenek 66 Zenek 66

Dobrze by było mieć taką polisę
Trzeba pewnie wymodlić sobie
Ładny wiersz Marcepani
Pozdrawiam wieczorową porą

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Życie to jak jazda samochodem po zatłoczonej
autostradzie. Jak go prowadzić by Jemu się nie narazić
i szody innym uczestnikom ruch nie czynić?
To nasza wolna wola jest przekazywana przez kierownicę
na koła, a gdy jazda jest niebezpieczna, to polisa
jest raczej konieczna.
(tak myślę)
+ Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »