Wieczór
przyszedł niby rozgrzać kości
bez pytania się rozgościł
ciepły kubek zmysły cieszy
herbacianym smakiem wierszy
cisza z mrokiem poszły w tany
jestem w strofy zaplątany
noc rozgwieżdża się w kominie
a czas płynie płynie płynie*
poszedł sobie szura cicho
gdzieś go w rajzę niesie licho
życia krąg się znów zatoczył
samotności patrząc w oczy
*troszkę mickiewiczowsko
autor
BordoBlues
Dodano: 2021-10-06 20:13:09
Ten wiersz przeczytano 3731 razy
Oddanych głosów: 82
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (83)
Zacząłem nadrabiać zaległości głos i komentarz
wyrwanym tego znakiem.
Przyszedł, poszedł i ile ich jeszcze było.
ja bym została... chwilkę dłużej ;-)
Sielsko tu i bezpiecznie.
Rozumiem, że "w rejzę" oznacza "w siną dal"...
Pozdrawiam :)
Księżyc już zagląda i srebrzyste płyną marzenia w
otulinie snu...
Bardzo mi się podoba ten wiersz z nutą herbaty.
Pozdrawiam, Arku :)
Bardzo mi się podoba nastrój jaki stworzyłéś wersami
tego świetnego wiersza.
Miłego dnia
Bardzo fajny na jesienne wieczory.
Pozdrawiam Arku :)
Piękny wiersz - takie lubię pozdrawiam serdecznie Arku
Witaj Arku!
Z porannym uśmiechem dziękuje za odwiedziny.
Chciałabym się z Tobą z kontaktować.
Miłego dzionka:)
Celnie napisane, mam podobnie. + Pozdrawiam
wieczór z weną do towarzystwa
Piękny ,leciutki cieplutki w sam raz na wieczorną
porę, w domu ciepło a na dworze wieje.
klimat melancholijny, takie uwielbiam
Witaj Arku.:)
Tak, to tylko wieczór Poety, uwikłanego w wierszach i
jak szpaka w wiśniach.:)
Miewam, podobnie.
Wspaniały przekaz wiersza.
Pozdrawiam.:)
Idealny wieczorową porą :)