Wieczór pachnący kobietą
Nie obmyte z brudu dni
pozostaną w resztkach nocy
twoim ciepłem chce je żegnać
by razem udomowić sny
Jak latarni wypatruj świecy
w uścisku z wieczorną szarością
bo tam ciepło przyszłych chwil
i sen pachnący jedyną kobietą
autor
otucha
Dodano: 2009-10-19 11:43:49
Ten wiersz przeczytano 574 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wiersz pelen tesknoty za spelnieniem marzen i snow,,,"
sny udomowic" by
w sercu zostaly na zawsze,,to piekne,,,
z wiosennymi pozdrowieniami.
...twoim ciepłem chcę je żegnać...marzenia się
spełniają...życzę szczęścia :)
myślisz i czujesz i chcesz udomowić :)
Bardzo piękna myśl udomowić sny:) aby być Pozdrawiam +