Wiem...
Dajesz mi szczęście, a potem je
zabierasz...
Jestes ze mną, a potem nagle znikasz,
zapatrzony w swój własny wielki
świat....
Pełen wszystkich - tylko nie mnie...
Obiecujesz miłość, lecz szybko gasisz me
nadzieje,
nadzieje na coś, co zdawało się być tak
blisko nas...
Proszę Cie o namiastkę samego siebie.
Ciało i dusza.
One pragną Ciebie!
Kiedy znowu przyjdziesz?
Kiedy przyjdziesz ponownie ugasić me
nadzieje?
Nadzieje na spełnienie się moich
najskrytszych marzeń?!
A może w końcu zrozumiesz?
Może zrozumiesz czym jest miłość i
kobieta?
Kim w Twoim życiu jestem ja...
Kiedy następnym razem przyjdziesz...
Zwrócisz mi swoją miłość oraz dawno
utracone nadzieje...
Wiem, że przyjdziesz!
Wiem też, że zrozumiesz!
Poprostu to wiem!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.