***
Długo mnie nie było...
Nie ma już miejsca na czułości
Każde kocham boli coraz bardziej
Czujesz, choć nie pokazujesz.
Zaczynamy przywykać do każdej kolejnej
łzy
Nie rusza już serce żal
Za smutki wyrządzane.
Mówisz, że tak żałujesz
Teraz dopiero czujesz jak mocno...
OCH! Jak mocno...
A ja odwracam wzrok
Mówię pół-szeptem do chłodnychy ścian
"to tak bardzo boli"
I wciskam Ci każdy Twój błąd
Między żebra
Odwracam wzrok by nie płakać
Razem z Tobą.
Jeszcze wyrwałoby się "kocham"
Tak nie na miejscu w tej chwili
I z podwójnym bólem
Łykając krew z popękanych płuc
I serc
Szept wyciskam z ust
"cierp"...
...dusza znowu zaspała.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.