Płyniesz
Płyniesz w mych żyłach
niczym krew zatruta,
puls zbyt mocno bije,
krwawi rana kłuta,
ciało jadem przesiąknięte,
kruszy się jak próchno,
dziś umieram jako człowiek,
ból mnie czeka jutro!
Ziarno goryczy wydaje swe plony,
wysusza mnie słońce istnienia,
pod wysokim murem, niczym cień
człowieka,
czekam swej chwili samospalenia
I Ty ogniem mym jesteś
w tym szalonym obłędzie,
zamykasz mi oczy -
JUTRA NIE BĘDZIE!!!
autor
Paticzek
Dodano: 2009-09-18 15:55:50
Ten wiersz przeczytano 372 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo piekny wiersz, dobrze sie czyta...ciekawy i
tajemniczy:))+