S t a r t
VII cykl Dokąd Idziesz 2.Pierwsze kroki 7/2
Słyszysz głosy – jeden
wrzask
rozdziera przestrzeń
przed tobą wielka brama
wokoło znajome twarze
popychają mówiąc wejdź
tam twoja kariera
przed tobą tłumy
patrzą w twoją stronę
i bieżnia
za chwilę staniesz na
niej
słychać głos startera
przygotować się do
biegu
wyczekiwanie
wystrzał padł
twój start
biegniesz lekko
elastycznie
zwinnie bez wysiłku
wszyscy patrzą na
ciebie
słychać wiwaty
być może będą na twoją
cześć
lecz bieg rozpocząłeś
dopiero
zaś meta daleko stąd.
07.11 Ubiegłe stulecie
Wykaż się to twój bieg nie tylko siłą mięśni ale i elastycznością woli być może zostaniesz zauważony…
Komentarze (25)
Poczatki zawsze sa trudne jak to w zyciu...a meta
hmmmmmmmm meta okaze sie?...wlasnie czym okaze sie
meta...wciaz z usmiechem ;)
Biegnij ile sił wystarczy niech Ci los prostuje drogi
lecz pamiętaj też o kłodach bo są tacy co rzucają
bardzo często je pod nogi. Dobry pełen ekspresji
wiersz.
Bieg swoją drogą to nic złego, byle nie deptać innych
wpadając na ich wyznaczony tor. Nie ważne wiwaty i
kariera, ważne by człowiek był człowiekiem dla
człowieka.
ach i kolejne coś bez wysiłku. napisane, jakby ktos po
prostu zanotował wyrazy, które przyszły mu na myśl,
bez głębi, bez pomysłu... słów mi brak, po co tyle
głosów, a tutaj tylko "twoja", "tobą", "twoją" i brak
napięcia w tym "wyczekiwaniu"...kiepsko, słowa
najprostsze w świecie, zero poezji
zeczywiscie start do takiego biegu jest dosc latwy co
nie znaczy ze dalsza czewsc bedzie rowniz taka sama
gdyz czas pokaze na ile jestes przygotowany do tego
biegu .......bardzo dobry wiersz
W biegu zwanym "życiem" każdy powinien biec własnym
tempem - w końcu to nie wyścigi i naprawdę mało liczy
się to, czy zostanie zauważony. Podium i wiwaty, to
iluzja...
Start. Ja biegam sam, więc jestem zawsze pierwszy. Żyd
się chwalił, że zdobył pierwsze miejsce, zapytany ilu
was było ? raz Pozdrawiam
Najważniejsze,żeby biec fair-play...wierzę że tak
jest. Podoba mi sie pomysł wiesz również...
czy meta daleko? ach wierz mi -tuż, tuż i tylko na
starcie człek lęka się o wynik, a pewnie słusznie to
robi, wszak laur tylko zwycięscy czoło zdobi.
W wierszu opisałes to pieknie a w zyciu z tym bywa
gorzej....Walka o stołki,donoszenie itd....Nigdy mnie
to nie bawiło....Twój bohater niech biegnie czysto do
mety, wtedy bedzie mógł spac w nocy.
życie porównane do biegu..tylko,,biegniesz lekko
elastycznie
zwinnie bez wysiłku''mało komu sie udaje,ja bym
rzekła,że ten bieg życia jest zakropiony
potem,wysiłkiem i łzami..
Nikt nie chce w życiu być przegranym. Każdy z nas ma
jakiś cel do którego stara sie dążyć. Wiersz ciekawie
napisany.
Bieg - życie. Nie warto galopować , ale i stać w
miejscu niedobrze. Gdzie jest złoty środek? Dobry,
interesujący wiersz, ciekawe porównanie.
Kiedy stawiałam pierwsze kroki w moim życiu myślałam
że będzie to droga bez przeszkód,dopiero po przebyciu
wielu kilometrów zauważyłam ile wysiłku musiałam
włożyć aby pokonać tę trasę.Nie wiem kiedy dobiegnę do
mety ,ale nie spieszy mi się,aby na niej stanąć.Jesteś
prawdziwym poetą
Niczym bieg przez życie. Bądź pierwszy ze wszystkich,
a zauważą cię. ;> Jednak meta może okazać się zgubna.