* * *
Gdy z drzew ostatni spadnie liść
Gdy winogron kiść
W kielichu znajdzie przeznaczenie
Poetów natchnienie
Gdy na marne zabrzmi śpiew
A w kielichach krew
Czas by człowiek poznał bogów
gniew…
Gdy z drzew ostatni spadnie liść
Gdy śmierć zakrzyknie tryumfem w myśl
Poetów natchnienia tworzą świat
Pośród rządz i wielkich pragnień
zdrad…
Odwieczny sąd, rządzy śpiew
Największy błąd a w duszy morza krew
Rzeka dusz, wspomnień byt
Kiedyś życie, dziś tysiące krypt
Nowy dzień, śmierci grań
Piękne sny co w życiu zdobią świat
Smutny los, przegrana twarz
Zraniona miłość już wygasła w nas…
Miłość znał, rządzy śpiew
W żyłach ból i pulsująca krew
Jesteś nikim, śmierć cię zna
Zna cię moje nieśmiertelne ja
Dusza twa z bólu łka
Śmierć wszczepiła mąk i bólu jad
Smutku ból, szczęścia sen
Nie ma marzeń- jest kolejny dzień…
spring nicht
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.