****
Nie wiedziałam ile we mnie odwagi
co uda mi się dokonać
jak mam go zwabić
ku swej skromnej osobie
co jest we mnie takiego
że sama się dwoje
trudno rzec, że wszystko jest moje
na granicy dobra i zła
każda dziewczyna coś w sobie ma
straciłam głowę dla kogoś bliskiego
on nie jest taki jak Ty, kolego
on się do Ciebie nie umywa
nie pytaj lepiej gdzie on bywa
gdzie się bawi
módl się, żebyśmy nie zostali sami
byłoby wtedy gorąco
wspomnienia ożyły by płonąco
pytasz, znikasz, nie ma Cię
oszukasz, zdradzisz
Ty to już wiesz
nie ma Ciebie już
Komentarze (1)
Szalenie mi się Twój wiersz podoba!
Pobudził moją wyobraźnie
Pozdrawiam,