Wiersz o niechcianej miłości
Choćbym pisał najpiękniej jak umiem,
Cóż to da?
Ty mnie nie chcesz, a ja to rozumiem.
Dola zła!
Piszę wiersze, bo ulgę przynoszą
Zamiast łez.
Ty nagradzasz mnie współczucia
groszem...
Tak to jest.
Choć to głupie, ciągle Ciebie kocham,
Jest mi źle.
Czasem na to pomaga alkohol,
Czasem nie.
Po co miłość, gdy młodość nie wraca,
Gdy jest snem?
Wiem, że z siebie wciąż robię pajaca,
Dobrze wiem.
Komentarze (35)
+++
Smutno. Ale kto kocha, ten nie robi z siebie pajaca.
Lepiej kochać pomimo odrzucenia niż nigdy nie kochać,
tak myślę.
Też bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
Zaczepia ten pana wiersz. Czasem po drugiej stronie
jak komuś odmawiasz miłości jest super smutno, nie
tylko po tej, po jakiej jest pan. Więc też tak
uważam, jak pani Beatka
Plusik!
Jastrzu nie narzekaj
rozejrzyj sie dookoła
i nie zwlekaj...
:)
Wyjątkowo przywołuje uśmiech, mimo smutnej treści.
Ale, aż pajaca? :) :) :)
Ten zabieram... Michale ulubieniec mój
bezapelacyjny...
...ale smutno, aż serce zapłakało...
Dobranoc Jastrz-u:)
Znam ten ból, znam ten smutek i wiem jak to jest z tą
niechcianą Miłością.
To tylko zauroczenie mz...
Przejdzie peelowi.
A wiersz super!
Pozdrawiam :)
W "pajacu", ktory pisze takie wiersze - każda
adresatka się zakocha. a okolcności życiowe bywają
niestety rożne, czasem zniewalające,
Pozdrwiam Michale:)
Fajna piosenka. Alkohol to ułuda ;)
alkohol tylko wzmaga cierpienie ... a nie daje
ukojenia ... moja miłość zawsze wraca ... tak to już
jest ... bardzo ładny wiersz ...
Śpiewająco napisany, na balladę idealny
Czy cos może być smutne i piękne.Oczy kobiety i Twoje
wiersze (te, które mówią o smutku).