Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz sześćset dwudziesty czwarty

Za niczym nie gonię
bo tylko to płoszę
niczego nie żądam
bo liczę na dary losu.
Już czas się zacząć wstydzić
za tą nienawiść
za to serce z kamienia
bo ze wstydu musimy się spalić
by miłość i dobroć
pożar ten ugasiły.
Czy wszyscy jak
jeden mąż potwierdzą
że miłość nie chroni od samotności
że życie przed śmiercią nie uchroni
i czy wobec tego
wypada się smucić
a może trzeba tylko uwierzyć
że to samotność stanie się miłością
a śmierć zamieni się w życie.

autor

neplit123

Dodano: 2021-05-08 15:10:50
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

sisy89 sisy89

Samotność czasem wkrada się też w związek, relację z
drugą osobą...
Ładnie i refleksyjnie

Pozdrawiam serdecznie :)

Mily Mily

Miłość nie chroni przed samotnością, gdy się tworzy
związek z niewłaściwymi osobami mz
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »