Wierszowane
Cmentarz bez krzyży.
Dom bez okien.
Serce bez marzeń.
Lawina błota zwalona.
Krajobraz po pożarze.
Zasłonięte twarze w życia teatrze.
Ciało powoli kona. Ikona kobiecego łona.
Cierpienia zasłona.
Czego jeszcze człowiek dokonać może.
Kolejna śmierć w repertuarze. Czy cytaty
dobrze wskażę?
Rozwinę pociągnę dalej?
Dam początek noweli.
Opowieści z życia wzięte.
Jak na karuzeli.
Życia nie ukradnę.
Nikt się nie ośmieli pytać.
Każdy z nas w jednej pościeli.
W celi swojej duszy.
Tak mnie skrusz, tak mnie złam Panie.
Bym nie pragnął więcej.
Czy kula mnie dopadnie?
Czy bagnet przeszyje me serce?
Czy polecę do nieba?
Czy do końca będę umierał na dnie?
Komentarze (8)
Może znajdziesz odpowiedzi na te pytania, może nie…
Może znajdziesz siebie. Tego życzę :) plusuję
refleksję i pozdrawiam
Ciekawy refleksyjny, dający do myślenia wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki za komentarze i plusiki. Tak czasem system ma
zwiechę. ;) Udało mi się zalogować mimo wszystko.
A jednak udało się zalogować i wstawić wiersz.
U a, cóż to za wizje.
Daje do myślenia i wyobrażenia także innych ,
podobnych.
Wiersz daje do myślenia.
Co ma być, to będzie
śmierć dopadnie wszędzie...
Pozdrawiam
dużo pytań retorycznych.