Znak zapytania

do K.

I

Nie warto kochać,
gdy ktoś rani...
Nie warto wybaczać,
gdy zło nie ma granic...

Gdy pyszni się słowem
i jest płaczu przyczyną...
Krok za krokiem,
wina za winą.

II

Na dobro często odpowiadam złem,
życie nie nauczyło mnie...
Wszystko co dobre okazuje się być tłem.
Główna rola i scena toczy ze sobą grę...

Była w moim życiu osoba,
która mówiła, że mnie kocha...
Nie był to związek, a katorga.
Od tej pory na przyszłość przestroga.

Poświęciłem jej swój czas i serce
i dom swój i dałem miejsce w nim jej.
Nazywała mnie mądrym i inteligentem
i pytała: Kim jestem? - Mężczyzną! odpowiadałem wnet...

Stałem się ostrożniejszy w relacjach z kobietami.
Ja wariat na papierach żółtych...
Kolejna osoba skrzywdzona oblewa się łzami,
ja gdzieś szukający sposobu do kłótni.

Chciałbym Cię przeprosić tak od siebie, od środka.
Pustkę czuję niewspółmierną w duszy.
Co zrobić byś wybaczyła mi? Źle pojęta plotka...
Milion łez z bólu symbolem katuszy.

Chciałbym sam zapłakać, niż być jego przyczyną.
Skrzywdziłem Cię, oceniłem w najgorszy sposób...
Sam nie będąc bez winy, obarczyłem Cię winą.
Teraz przyznaję się nie dałem Ci dojść do głosu.

Teraz już inaczej patrzę na to wszystko.
Powinienem był zapytać, otworzyć przed Tobą serce.
Podać je jak na dłoni, zapalić jego ognisko.
A i tak nie połączy nas los ślubnym kobiercem.

Napisałaś, że nie gniewasz się długo,
ale wiem że będzie to trwało.
Zanim przebaczysz, dasz wolność uczuciom.
Uczuciom serca, które przebaczyć zdołało.

autor

dawidny

Napisany: 2023-05-24 Dodano: 2023-05-30 16:25:31

Ten wiersz przeczytano 735 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie Okazje Pierwszy Dzień Wiosny

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie