Wiosenne kwiaty
choć na zewnątrz tęgi mróz
wyobraźni pojawiają się, co rusz
w szarości pośród opadłych liści
pierwsze wiosenne kwiaty
w ogrodzie nieśmiało przebiśnieg
żółtym kolorem jak słońce przyświeca
a tuż obok leśny zawilec gajowy
kwitnie całymi kanonami
pokrywają runo biało-zielonym dywanem
no i oczywiście ciepłym bogactwem
mrugają radosnym uśmiechem
krokusy i przebiśniegi
Ooo nawet biedronka
na sasance się obudziła
czyżby w świecie kwiatów
chce zostać bohaterem
Komentarze (9)
Bardzo przyjemnie i lekko się czyta.
już niedługo będzie wiosna z białym przebiśniegiem
i innymi kwiatami
będą kolorowe motyle i biedroneczki co liczą na swoim
grzbiecie czarne kropeczki:)
pozdrawiam serdecznie:)
Hmmm... zrobiło się wiosennie i cieplej. Serdecznie
pozdrawiam
I ja widziałam dziś nad rzeką kwitnące
margaretki,lilie i kosaćce:)Pozdrawiam ciepło+++
Też tęsknię do wiosennych kwiatów i kupuję tulipany
holenderskie póki co../ostatnie dwa wersy potrzebują
małej korekty - chce zostać na zamierzała zostać/:)
Pozdrawiam
i właściwie mógłby to być wiersz dla dorosłych...
-zapomniałam dopisać. /już mnie nie ma :)
sympatyczny i pocieszny (zwłaszcza, że taki dół za
oknem)ten Twój obrazek! Pani Twardowska, uśmiechnęłam
się, a to u mnie nie jest normalny stan :)) ps. nie
byłabym sobą, gdybym nie polazła na jakieś ponuractwa
- i tak sobie myślę, że w tym tekście można się
doszukać drugiego dna, wcale nie lekkiego i nawet
smutnego i dramatycznego. Ta końcówka z
biedronką...jest w dechę (biedronka, która w świecie
kwiatów chce zostać kimś...zamiast w świecie
biedronek, czy chociażby owadów. dlaczego? bo do
swoich nie pasuje? bo jej nie zauważają? nie chcą? czy
są za daleko? A jaki jest ten świat kwiatów...czy w
nim może zaistnieć?)
przegięłam z tym pisaniem, sorry, PA!
Witaj...mimo mrozu na pomorzu zapachniało
kwiatami,pozdrawiam miło
Zima się mrozem zaniosła,
a nam już marzy się wiosna!
Pozdrawiam!