władca
oto przywódca kraju -
z obietnic nic nie zostało
choć frazesów ma pełne usta
wypływając lepką mazią
dopełniają kielich rozczarowań -
teraz błoto ma wagę życia
jednak rodacy mogą mu ufać
gdy z twarzy znika uśmiech
i widać szczerą żądzę władzy
gdy idzie po trupach
Komentarze (22)
Niesty, i to dosłownie.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Właśnie tak jest. Pozdrawiam serdecznie, udanego
dnia:)
tak, dosłownie idzie po trupach.
Dobry wiersz z wymownym przekazem...Pozdrawiam
Szadunko :)
I oby poniósł odpowiedzialność za to co zrobił.
Dobre pisanie.
Pozdrawiam.
Mocno ,ale tak trzeba.
...usta
"wypływając lepką mazią
dopełniają kielich rozczarowań -
teraz błoto ma wagę życia"