Właśnie dlatego...
Czemu alpinista na szczyty się wspina?
Zostawia fotel i wygodę złudną,
odmraża myśli, kochanką mu lina...
Właśnie dlatego, że tak trudno.
Dlaczego nurek w głębinach buszuje,
pod tą krainą rybiobezludną,
na dnie, własnego "ja" poszukuje...?
Właśnie dlatego, że tak trudno.
Dlaczego X dogadać się chce z Y-grekiem,
choć złość i żal toczą wyobraźnię
brudną.
Z potyczki ze sobą chce wyjść
człowiekiem...
Właśnie dlatego… że tak trudno?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.