Wpuść do serca...
Dobroć to siostra Anioła
Opatrzności.
Sama w sobie jest dobra.
W życiu człowieka potrzebna
niezaprzeczalnie.
Wokół rozsiewa uśmiech radości,
moc szczęścia i życzliwości.
Każdemu poprawi pogodę ducha.
Zastraszyć, czy przepędzić się nie da.
Potrzebującym pomaga bezinteresownie.
Zło likwiduje dobrymi czynami.
Czuwa, by być z nami.
Porusza serca zatwardziałe.
Wpływ ma na czyny przyjazne,
na pomyślne codzienne życie.
Niech zawsze będzie tam,
gdzie jest potrzebna.
Niech na stałe zamieszka
w naszych sercach.
Niech uwrażliwia sumienia.
Komentarze (11)
Jak zwykle idealistycznie,
ale niestety tam gdzie są podziały, a one niestety są
tam miast dobroci
jest nienawiść, a nawet pogarda w stosunku do tych,
którzy mają inne poglądy, bardzo to smutne, ale tak
właśnie jest.
Pozdrawiam serdecznie, Krysiu.
lubię ciepło jakie przekazujesz w wersach,
serdeczności zostawiam:)
Na tak, a o dobroci, siostrze anioła całkiem trafne.
Pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz z przesłaniem. Pozdrawiam
serdecznie :)
ładnie
pozdrawiam
Krysieńko, oby tak było, wystarczy wpuścić dobro. Tego
się trzymajmy. Pozdrawiam serdecznie :)
Ciepłe wersy, niech dobro zwycięża, pozdrawiam ciepło
i ślę serdeczności.
Tak, tylko od nas samych zależy czy jesteśmy nośnikami
dobra czy zła, piękny wiersz, pozdrawiam bardzo
serdecznie:))
Gdyby wszyscy kierowali się wg Twoich rad, to świat
byłby rajem...Pozdrawiam ciepło Krysteczku i życzę
miłego poniedziałku :)
Tyle ciepła i optymizmu w Twoim wierszu, Krysiu...
Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :-)
ciekawe czemu zło jest takie atrakcyjne dla
niektórych?