Wróc
dla Johnego
Kochać
moze to dla Ciebie nic nie znaczy
ale jesli chcesz mnie u siebie zobaczyc
prosze Cie tak bezwladnie
prosze bardzo ladnie
kochaj mnie, badz jednoscia
i najwieksza ma radoscia
badz marzeniem mym spelnionym
i snem tak slodko wysnionym
kochaj mnie prosto
nie badz mi chlosta
badz jak skrzydla dwa
nie kiedy serc nie zabije na raz
bo bez ciebie zycie traci wszelki smak
i marzenia bledna
nadzieja jest mi biedna
kiedy Ty przychodzisz
i potem zaraz odchodzisz
prosze zostan
ja chce znow poczuc milosci smak
kochac Cie najmocniej
jak tylko słonce zaswieci mocnej
i slabsza noca
kochac cie mocniej niz najwieksza moca
prosze wroc
pokochja mniej jak kidys prosto
a ja wroce do Ciebie kiedys noca
...dlaczego nie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.