Wspomnienia córki bestyji! (3)
Najlepsze "akcje" w łóżku wychodzą
tam małżonkowie zawsze się godzą,
zrobiłam siebie na wielkie bóstwo
może wybaczy mi cudzołóstwo?
Pobiegłam zatem do łoża męża
a tam nad inną chłop się już spręża.
Z młodą dzierlatką zaczął swawole
chyba mu teraz ja przyfanzolę!
- Och! Kto tu przyszedł, sama królewna
coś Twoja mina widzę niepewna,
czyż może jesteś zdziwiona faktem
że za fizycznym tęsknię kontaktem?
- Właśnie zdziwiona nie jestem wcale
wszak wyładować musisz gdzieś żale,
jednak myślałam, że gust masz lepszy
bo ta wywłoka z każdym się pieprzy.
Chciałam powiedzieć... lecz już nie
muszę
bo Twego serca chyba nie skruszę,
pamiętaj tylko, choć zdam koronę
to wciąż do Ciebie miłością płonę.
cdn...
Komentarze (26)
:)
Przepięknie kontynujesz tą opowiastkę.
Kolejna cześć bajki - super
humoru nigdy za wiele
powiedział mąż
witając żonę kijem
na niedzielę
Dobrze że to bajka;)
:)))))
i spłonęła na stosie 'koronica',
taka była z niej niezła ladacznica.
Kto to słyszał z teściem się zadawać,
z młodym mężem można miłość uprawiać.
Teściu stary, chociaż koronę trzyma,
tę na zębach. Niech Hania wytrzyma.
Czasem zmienia ona właściciela,
gdy z haczyków spadnie w usta wielbiciela. :))))
ja też płonę ...
:)
Pozdrawiam
Z uśmiechem się czyta...ciekawa akcja.
Cdn?..więc czekam...
Widac, ze nie ma nudow na tym dworku.:)
Pozdrawiam, Krzysiu.
bynajmniej bajka - nie o tym, jak się sfajczyła fajka
:))
-- no proszę, czego to się człowiek dowiaduje
;)
Haha...Ale Historie ;-)
w łóżku się znalazł powód godzenia...jest jeszcze
królowa, też ma coś w kwestii łóżka do
piwiedzenis...pisz cz.4 będzie ciekawie
pozdrawiam mistrza ironi w bajce schowanej
można tylko pozazdrościć co ma bestyja, ja to tylko
mogę dostać w ryja.
Pozdrawiam serdecznie