Wspomnienie
Niezależnie od zawirowań losu Zawsze serce dopuszczaj do głosu.
Pamiętasz noc jasną, co stała przed nami
i ciszę i księżyc i przyszłość co sami
budować będziemy, ze śmiechem i łzami
bo młodzi, bo razem, kochamy, kochani.
Te kwiaty co zapach rozsiały różany
w poświecie książyca świat zaczarowany
wiatr ci włosy rozwiewał, bawił się
lokami
byłaś zamyślona, choć byliśmy sami.
Sami w śrud zieleni a niebem z gwiazdami
i myśli co biegły daleko przed nami
wierzymy, ufamy, miłością związani
że razem będziemy szczęśliwi, wygrani.
Patrzyłaś w toń ciemną małego jeziora
jagbyś się pytała, czy już czas, czy
pora
do snu się ułożyć, by móc wstać o świcie
i rozpocząć inne, całkiem nowe życie.
Przeciwności losu- przekówaj na pozytywy!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.