Wspomnienie
Nie było tam nic.
Tylko powietrze gęste
a niebo takie niskie,
że gdy podniosłam rękę
dotknęłam zimnych gwiazd.
Byliśmy tylko my.
Moje dłonie tuliłeś,
komety na firmamencie
chroniły naszą miłość.
Gdzieś obok szeptał czas,
że właśnie konie zatrzymał.
Rozbłysło w nas pragnienie
a gdzieś na horyzoncie
w sukni płonącej rubinem
leniwa Wenus leżała.
Tamtą szczęśliwą chwilę
na zawsze zapamiętałam.
autor
Anulka
Dodano: 2013-04-05 18:27:25
Ten wiersz przeczytano 1774 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
BARDZO ŁADNE WSPOMNIENIE. POZDRAWIAM
Podoba mi się.
Wczułam się w Twój obraz
i sytuację liryczną!
Niezwykłe wspomnienie. Oby nigdy się nie zatarło.
Ładnie:))
Tylko niebo Anulko "nisko" - tak myślę:))
"w sukni płonącej rubinem"...pieknie.Pozdrawiam:)
Ładnie...:)
Wspaniałe wspomnienia ,pozdrawiam
ładnie, obrazowo, wzruszająco :-)
oddaję głos
Piękny wiersz wspomnieniowy. Pozdrawiam
Piękny wiersz wspomnieniowy. Pozdrawiam
"Gdzieś obok szeptał czas,
że właśnie konie zatrzymał."
- wobec takiej metafory nie mogę przejść obojętnie..
Piękna chwila..