wspomnijmy chłody kwietniowe...
1.
jeszcze nam będzie gorąco
chłody wspomnimy kwietniowe
wtedy gdy lipcem od słońca
upały przyjdą niezdrowe
po co nam teraz narzekać
przecież ta chwila jest piękną
a taki już los człowieka
że bardzo tak lubi stękać
zatem od tej właśnie chwili
cieszę się z wszystkiego teraz
i uczę się moi mili
cieszyć gdy będę umierać
. . . . . . . . . . . . .(kwiecień 2008)
2.
Przyszła do mnie przedwczoraj znów ona
Nielubiana i przedwczesna często
Rozpostarła nade mną ramiona
Te zaczęły jej rosnąć i gęstnąć
Już tam chciała nalotem srebrzystym
Mnie otulić zaciszyć wyłączyć
Kiedy oddech śląc powietrze czyste
Podał wsparcie jak kijkiem dla pnączy
Kiedy zdrowie mnie całkiem opuści
Lub wypadek nieszczęście zadusi
Niech nie leni się i nie ociąga
Tylko czyni co zrobić mi musi
Śmierć próbuje swobodna i luźna
Tak jak myszka uparcie do sera
Litościwie nie przybyć za poźno
Bym nie cierpiał, gdy będę umierać
. . . . . . . . . . . . . . . . .( lipiec
2008)
jest teraz "cieszę się"; poprawiłem, dziękuję!
Komentarze (11)
Porusza ta- wykonująca swą misję "litościwa pani"...
Wiersz jest o ciekawej treści chociaż powiem
szczerze,że trudno mi się go czytało może dlatego ,że
porusza temat śmierci...
Lepiej nie myśleć o śmierci, , przyjdzie to przyjdzie
,ale zbyt piękne jest życie , to trzeba czerpać z
niego całymi garściami ile się da. Wiem że o tym
wiesz. Jak zawsze dobry wiersz.
jeśli w 3 zwrotce dasz cieszę się, to będzie ekstra
lubię twoje wiersze są mądre, dopracowane, przemyślane
Chłody kwietniowe na upały lipcowe. Spodziewałem się
czegoś lżejszego. Smutny nastrój tym wprowadziłeś.
Zgadzam się wiersz profesjonalny dojrzały w treści i
formie, bardzo poetycki w Twoim stylu.
Uczę się moi mili cieszyć,gdy będę
umierać"cyt.aut.Samo umieranie nie boli,bardziej boli
życie.A to ,że chciała srebrzystym nalotem otulić
,zaciszyć ,wyłączyć,jeszcze nie świadczy o tym,że jest
kijem dla pnączy i śmierci.
Ciekawy wiersz,ale jakoś smutkiem powiało i przyszła
refleksja...,a może o to chodziło ?
Hmm...podoba mi się Twoj styl i filozoficzne
podejście do zjawisk i śmierci...Piękne wersy
Przepiękny jak zwykle wiersz. O wszystkim potrafisz
pisać, a pióro Twoje mistrzowskie. Pozostaję pod
urokiem Twoich wierszy.
kolejny profesjonalny wiersz... nic dodac nic ujac