kubeł zimnej wody na romantyczki... śmigus dyngus bywa
zabawny... ale nie zawsze... chyba nie mam nastroju -
ale sprytnie i treściwie - zatem doceniam.
Gra wstępna jest pięknym przeżyciem dla obojga, trzeba
jednak siebie dobrze znać by partner mógł pieszczotami
sprawić rozkosz i doprowadzić do czerwoności. Jest
wstępem, bez którego nie ma takiego pełnego
spełnienia.
Komentarze (35)
lekko z humorkiem,fraszka pierwsza klasa
Cały w tym ambaras, aby dwoje chciało na raz. Udana
fraszka.
Biedny żebrak,hehe. Mam nadzieję, że chociaż się
doczekał...
Ciekawa miniaturka.Mało w niej słów,a mówi tak wiele o
panach.Czyta się ten wiersz lekko i rytmicznie.Forma
wiersza dobra.
wstępna ?? hmm...a może występna ;))
Nie ma to jak męskie spojrzenie na sprawy sexu, haha
ubawiłam się, brawo za poczucie humoru !
kubeł zimnej wody na romantyczki... śmigus dyngus bywa
zabawny... ale nie zawsze... chyba nie mam nastroju -
ale sprytnie i treściwie - zatem doceniam.
Super fraszka:))) znowu dowiedziałam się czegoś
ciekawego i nowego o mężczyznach:))
wiesz ,usmiałam się..bo myślimy że wy tak z miłości
sie staracie,a tu wyszło że żebracie...ale fraszka jak
zwykle u ciebie trafina w dziesiątkę
No to się zbytnio nie wysilił ...tylko pół godziny :)
Podobają mi się takie krótkie formy, lekko z
humorkiem, klasa!
Na naukę czas, by nie poszła w las... Fraszka SUPER!
hmm...co można więcej dodać ...z męskiego punktu
widzenia ...prawda...
Ja bym zmieniła tytuł na "Gra wstępna" - lepiej brzmi
- poprawnie. Reszta świetna jak zawsze u tego autora
czyli krotko, dosadnie i zabawnie.
Gra wstępna jest pięknym przeżyciem dla obojga, trzeba
jednak siebie dobrze znać by partner mógł pieszczotami
sprawić rozkosz i doprowadzić do czerwoności. Jest
wstępem, bez którego nie ma takiego pełnego
spełnienia.