on
znalazlam przyjaciela lecz czy i on mysli podobnie?
radosc jest we mnie
cisza i spokoj zeszly na mnie
juz nie szamoce sie
jak ptaszek w klatce
znalazlam ukojenie
znalazlam Ciebie
marzenia o Tobie
grzeja me serce
mysli kraza
wokol Ciebie
dziekuje ze stanales na mej drodze
teraz juz wiem ze jestes
rozswietlasz ma droge
uczysz zyc od nowa
lzy rodosci cisna w oczy
szczescie jest tuz tuz
jak powiedziec ci o uczuciu
ktore nosze w sercu mym
bys zrozumial mnie
a nie sadzil
uwierz we mnie tak jak ja
uwierzylam w Ciebie
zaufaj swemu sercu
ja zaufalam
badz dla mnie a ja dla Ciebie
tym czego zawsze pragnelismy
to niewiele za tak wiele...
pozwol kochac i byc kochanym
daj odczuc byc kochana
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.