Wszędzie dobrze...
Jesień – liście lecą z drzew,
w słońcu skrzy od rosy mech.
A tu w piasku górka mała,
tam zielonka się schowała.
Ale oto gdzieś ze wzgórza,
postać jakaś się wynurza.
Grzybiarz koszyk trzyma w dłoni,
czy ją znajdzie? Czy odsłoni?
Nie, ominął ją z daleka,
lecz zawraca, na co czeka?
Jeszcze kroków kilkanaście,
o, już schylił się i właśnie.
Nóż ogromny w ręku błysnął,
już ze szczęścia się zachłysnął.
Znalazł gąski wnet kuzynkę,
znów się schyla odrobinkę.
Ojca, matkę, w koszyk wkłada,
ręką sprawdza, wzrokiem bada.
Smutna jesień grzybów brachu,
rzadko kończy się na strachu…
Komentarze (19)
Wiersz zachęca do spacerów po lesie, gdzie można
połączyć przyjemne z pożytecznym,
pozdrawiam serdecznie:)
Fajny wiersz i na czasie.
Pozdrawiam serdecznie
Chyba jestem wyjątkiem, bo wolę jeść niż zbierać. A
czytanie o nich też jest smaczne!
Powiadasz - wszędzie dobrze, ale...
grzyby nie wszędzie rosną. A konkretnie gąski zielone
i siwe w latach 70/80 ub. wieku w lasach Kurpiowskich
(okolice Małaszka, Długosiodła) - można było kosić.
Jeden wypad i wanna cała grzybów.
Ładnie...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Mały radosny grzybek
z daleka grzybka
tego dojrzalem
podszedłem bliżej
i oniemiałem
stał taki smutny
zatroskany
pewnie wyglądał
swojej mamy
w koło rozglądał
sie zmartwiony
nagle uśmiechnął
się zadowolony
patrzę do kogo
się uśmiecha
widzi mnie z bliska
dla niego to uciecha
podchodzę z nożem
z tyłu schowanym
jestem zmartwiony
zakłopotany
nic więc mu zlego
nie zrobilem
tak uśmiechniętego
zostawiłem
dwaj bracia na niego
z daleka patrzeli
jednak w wiaderku
grzybiarza zniknęli
jest jednak pociecha
grzybnia pozostaje
z niej w przyszłości
rodzina powstanie
9 22 andrew
To nie fantazja, grzybka zerwałem .
Byliśmy w lesie na grzybach
Za grzybami nie przepadam- kanie lubię.
Ale lubię grzyby zbierać- znalezienie w mchu
prawdziwka, albo innego to jest frajda.
Wszystko spełnia swoje zadanie na ziemi, grzybki
też...
Pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz o grzybobraniu.
Zręcznie napisany.
Czyta się go lekko i przyjemne.
A grzyby bardzo lubię zbierać.
Nie mogę się już doczekać wyprawy do lasu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz i jesien też piękna.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajnie, podoba mi się:)
"Ale o to gdzieś ze wzgórza"
--> "Ale oto gdzieś ze wzgórza"
:)
Za Bartkiem:)
Z grzybów najczęściej pieczarki;)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Grzybów jeść nie lubię, ale zbierać już tak:)
Lubię grzybobranie, więc utwór głos dostanie. Pamiętać
należy swoją drogą, niektóre grzyby trujące być mogą.
zielonki, po śląsku zieloniotki- smaczne grzyby.