Wszystko przez chmury
Tańczyła raz babcia w Zagłębiu Ruhry
sprytnie na rurze - nogami do góry,
kto chciał spojrzeć w jej lico
odwracał się przyłbicą
i klaskał... ale nie wiadomo który!
***
Zajechał mądry do Zagłębia Ruhry
lecz na sympozjum wygadywał bzdury.
Owacje na stojąco,
zachęcały gorąco,
by coraz bardziej odlatywał w chmury...
***
Świętował sobie nieświęty w Ruhry
w nastroju jak najbardziej ponurym,
aż naraz z łezką całkiem
- rzekł – Przejmuję się ciałkiem...
Do diabła - a co myślą Ci z góry?
***
Komentarze (31)
Marcepani... dziękuję za uśmiech darowany świetną
satyra. Życzę pomyślności w "piórze" i w dniu
codziennym. Pięknego, udanego Nowego Roku ! Dziękuję
za ciepłe słowa dla moich myśli. Pozdrawiam serdecznie
:-)
:)) Fajne.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
wszystkie bardzo udane i a temat Marcepanko :)
świetny zbiór limeryków, pozdrawiam :)
:))))) ech wszystko przez chumury i Rhury:))) Moc
usciskow Marcepani:)
Podobają mi się te limeryczki, ale - pierwszy to bym
zakonczyl inaczej. Tylko,ze ja mam dowcip kaprala.
Pozdrwiam serdecznie:))
wszystkie fajne ...
Pierwszy superowy
Pozdrawiam serdecznie
Wszytkie świetne ale pierwszy limeryk jak dla mnie
najlepszy
Pozdrawiam z usmiechem Marcepanko
fajne te limeryki:)pozdrawiam
Te owacje... :)
Wszystkie coś powiedziały.
A ja powiem - miłego wieczoru, obfitego w świąteczne
przeżycia :)
Dziękuję za pamięć.
super
pozdrawiam:)
Super limeryki.
Pozdrawiam serdecznie :)
fajnie i wesoło...ach ten smog
Zawsze z przyjemnością, miło
przeczytać, dziękuję za uśmiech...
:)
Marcepani
Serdecznie pozdrawiam, ukłony jak zawsze!