WUrzędzieSt-uCy-egoMnieNieMają,J...
Pełen tytuł poniżej, bo u góry ograniczenie do 50 znaków uniemożliwia zamieszczenie całości.
"W urzędzie stanu cywilnego mnie nie mają,
ja się jeszcze nie urodziłem".
20.03.2023r. poniedziałek 18:14:00
W urzędzie stanu cywilnego mnie nie mają,
ja się jeszcze nie urodziłem.
Dokumenty do ślubu, a oni mnie nie mają.
Tragedia i paranoja.
Oby w jakimś archiwum IPN* mnie
znaleźli,
Bo ślubu wziąć nie będę mógł.
Dowód osobisty jeden, drugi wystawili,
Za śmieci i inne opłaty biorą,
A ja nie istnieję.
Polska to taki stan umysłu!
Kochany urzędzie skoro dla Ciebie jestem
motylem,
A może i duchem nieuchwytnym
To może jestem publiczną fatamorganą
Własnego istnienia?
*Żartobliwe podejście do tej niemiłej
sytuacji.
Tak refleksyjnie nad tym jak wyglądają te urzędy.

AMOR1988



Komentarze (4)
mam nadzieję, że wszystko się wyjaśniło.
Ach te nasze "kochane" urzedy;)
No masz, coś takiego może się wydarzyć...?
Strach się bać...
Pozdrawiam serdecznie:)
Zapewne teraz poprawią swój błąd i wystawią Ci akt
urodzenia. Tylko - skoro akt powstanie w tym roku -
czy nie będziesz musiał odłożyć ślubu na 18 lat do
"pełnoletniości"?