Wybrana droga...
jeden ze starszych wierszy,pisany komuś...
Wybrana droga…
Przez ludzki ból,
Przez morze ludzkich łez,
Smagany burzą ludzkich lęków…
Taką drogę wybrał…
- by być bliżej Niego,
by z Nim nieść Krzyż.
Droga wyboista, ktoś ciągle kłody
rzuca…
Upada nie raz, lecz zawsze powstaje,
By dalej iść jak On,
By dawać ludziom miłość,
By pomóc powstać, gdy upadną,
By nieść nadzieję ..
Ludzki szacunek, życzliwość, miłość
otaczają Go,
Choć czasem jest źle, choć czasem w oku
łza,
Nie łatwa droga Twa, wybrałeś ją
sam…
Lecz dobrze wiedzieć, że na Ciebie można
liczyć,
Gdy chwile złe, gdy zwątpienie…
Przyjaciół masz, dobrze o tym wiesz,
Dla Ciebie tu są, Tobie wsparcie chcą
nieść,
By chwile trudne, brzoskwiń miały smak,
By róże u stóp Twych…
Gdy smutno będzie kiedyś Ci,
Na drodze bólu i lęków,
Wspomnij, że ktoś gdzieś przyjacielem Twym
jest,
Wspomnij wiersz ten – może będzie Ci
lżej…(10,01,2004)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.