I wyjdź już z tego doła...
Chcę być twoją wróżką
jeśli mi pozwolisz,
dam dobre lekarstwo
jeśli coś zaboli.
Na smutki i troski,
na wszelki frasunek
mój serdeczny uśmiech
przyniesie ratunek.
Przyjadę wywrotką
zabiorę łopatkę,
dołek w którym siedzisz
zasypię ukradkiem.
Będę pilnowała,
byś nie wpadł z powrotem
ujrzeć twoją radość
wielką mam ochotę.
A gdy zamyślony
siądziesz sobie w mroku,
ja będę cichutko
trwała przy twym boku.
Przytulę, pogłaszczę
dam także całuska
bo od tego jestem -
Twoja dobra wróżka.
Komentarze (1)
ciekawie ciekawie......