Wymieniłam
Wymieniłam marzenia na życie:
na dom, męża, na dzieci, sprzątanie.
Po czasie w kolejkach i w kuchni,
czy go jeszcze na miłość zostanie?
Twe odejścia bez pożegnania,
bez powitań Twoje powroty.
Już nie mamy o czym rozmawiać?
Już rozmawiać nie mamy ochoty.
Miały wiersze być i słowiki,
a tu - mleko się przypaliło...
Wymieniłam marzenia na życie.
Wymieniłam (?) marzenia na miłość?
autor
sosna
Dodano: 2009-05-16 13:08:26
Ten wiersz przeczytano 1050 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Oby nie zatracić się w codzienności,a miłość
pielęgnowana rozkwita:)
nieurzeczywistnione marzenie o miłości, a może jednak
to jest miłość
...takie to życie już jest...nie ma róży bez
kolców,ale sęk w tym, aby tych kolców było jak
najmniej...pozdrawiam
dobre pytanie.. ale, co to ta miłość jest? - wierszyki
i słowiki? może miłość pachnie przypalonym mlekiem i
świeżo wyprasowaną koszulą?
takie jest zycie, z poczatku dziala adrealima, stad
wydaje sie, ze ma byc tak cudownie, niezwykle, a
potem... no coz potem zwykle obowiazki, trzeba
pracowac w zakladzie pracy, w domu, zrobic zakupy, a
moze i dzialke obrobic. I gdzie tu czas na milosc? To
dobrze, jesli chociaz zostanie respekt i zrozumienie.
smutne kiedy nie ma tematu do rozmów, tak kończy się
miłość...bardzo ładny wiersz...
Ano właśnie. Ale kto to pisze? Stateczna sosna? :)
No tak to jest że codzienne troski przygaszają miłość,
ale ona przecież jest pod podszewką.
Bajka zmienia się w codzienność. Taka kolej rzeczy,
ale w tym niestety najlepiej się spełniamy, choć co
jakiś czas odrobina fantazji nie zaszkodzi.
Rutyna - rzecz przerażająca mnie.
Pięknie się zastanawiasz. Największym jednak znakiem
zapytanie jest właśnie on - znak zapytania.
wymiana to czy kolejny etap ?- trzeba pamiętać, że
każdy następny jaki by nie był zawsze będzie zależał
od dwojga autorów...
marzenia i życie to jedno,dla marzeń warto żyć,a życie
trzeba przeżyć/fajnie że jesteś/
Wiersz zachęca do osobistej refleksji. Puenta w
harmonii z trescią wiersza, bo pełna watpliwości.
Nierówny rytm jest niestety zauważalny i warto ten
drobny mankament usunąć.
Dobre życiowe konkluzje.I te ustawiczne kompromisy!