Wysoki sądzie...
Wysoki sądzie proszę
o umorzenie sprawy
Dowodów nie ma wystarczająco
by orzec
O śmierci tego człowieka
Przecież on stoi tam widzę jego cień
I uśmiech w kolorze gwiazd
I słyszę najcichszy szept
Niezmiennie od ponad trzech lat
Nawet o milimetr nie drgnął
Zarys szczęścia z jego ust
Widzę go słyszę
Czuję tuląc się w jego sweter
I ślady jego stóp
Nie zmazane od trzech lat
Wysoki sadzie proszę skazać
Ale mnie na
Obłąkanie we wspomnieniach
Balansowanie miedzy jawą a snem
Jeszcze nie dojrzałam by
Brutalnie zatuszować jedyne dowody
Że miłość potrafi zabijać
Wysoki sadzie nie skazujmy
Jego życia na zapomnienie
Poprzez zamazanie jedynych
Dowodów jego istnienia
A ten ślad stóp zalejmy
Cementem powielmy
Byśmy pamiętali
Miłość potrafi zabijać
Jestem winna
Bo to mnie ukochał
Do ostatniego bicia serca
I to z moim imieniem
Na ustach wtulił się
W kostuchy cień.
przyjacielowi [*]
Komentarze (9)
Milośc jest wieczna.
Od zawsze.
___
widze,ze wiele lat wstecz juz tu bylam.
poruszasz slowem i mysla... czytam Twoj wiersz, tak
samo jakbym spogladala na kogos bliskiego, co zmarl
niedawno...
czasem nawet nie zuwazamy kiedy została przekroczona
granica, dla nas wydaje sie jeszcze daleko dla innych
juz jesteśmy poza nią... pozdrawiam :)
przewód sądowy sprawnie opisany...
lecz to nie dla sądu sprawa.....
ale miłość nie tylko pozostawia rany...
i bez niej niw warto rankiem wstawać
miłość jest najważniejsza, ciekawa przenośnia,
pozdrawiam
bardzo refleksyjny a zarazem smutny wiersz , pamięć o
przyjacielu w ogóle o bliskiej nam osobie będzie
nieśmiertelna jak i miłość
serdecznie-M.
czy można sądzić za miłość?
nawet jeżeli ta zgubna
mówią przecież;
"nie grzeszą ci którzy grzeszą z miłości"
a kara jest tylko za grzech.
;
Bardzo ujął mnie twój wiersz, sytuacja jak wiele
takich w życiu.
I któż tu winien?...
Czy miłość może zabić?...ależ skąd!
To każdego wybór, a wybierać jest w czym.
:))
nie ma dowodów bo miłość jest wieczna i On ją ma
Piękny wiersz dla Przyjaciela bardzo piękny Pozdrawiam
Cię
Refleksyjny,,wzruszajacy wiersz,,
pozdrawiam z dalekiego zimowego
kraju.