Wytrzymamy kochanie
Odpowiedz
Zima minęła miłość przetrwała
Dłonie zmarznięte i ciała
Serce jak lód ledwo co bilo
Ale w nim miłość mieszkała
Wiec Dla Ciebie żyło
Te nasze spacery po zimnym parku
Usta zmarznięte i drżące
Ręka w rękę i Twój śliczny uśmiech
A dla mnie świeciło już słońce
Czasem wiem dobrze ze było zbyt zimno
Żeby coś mogło się udać
Twój krzyk i płacz a moje zmieszanie
Przestałem już wieżyc w cuda
Milczał telefon godzinami
Ty zrozumiałaś ja zrozumiałem
Jedziemy do siebie zapłakani
Wzrok zapłakany i głos zmieszany
''nie możesz mnie teraz zostawić .''
Daliśmy rade w ten zimny czas
Chodź było na prawdę trudno
Być może teraz będzie nam łatwiej
Jak wiosna siedzi w ogródku
Spacerujemy parkiem gorącym
W miłosnych uściskach toniemy
Za nami ślady naszych botów
Ale czy dobrze idziemy ?
Czasem błądzimy i niszczy się wszystko
Co budujemy od nowa
Ale uporem i swoja silą
Zaczynam uczucie budować
A zaufanie czy mi zaufasz
Gdy po raz kolejny zawiodę
Czy damy rade przetrwać to wszystko
Czy miłość wytrzyma z tym chłodem ?
Jeszcze jest lato jesień i zima
Odpowiedz sama przed sobą
Jeśli się teraz coś w Tobie skończyło
To ja teraz skończę ze sobą !!!
Komentarze (1)
Naprzemian gubili sie i znajdywali,plakali,tulili ,
ranili i odtracali.Ale udalo sie.Wraz z wiosna
powrocila ta biedna, pobijana milosc.Bo to jest
wielka,wyjatkowa i piekna milosc."Wytrzymamy
kochanie"!!!Sliczny wiersz.+++