Za:
Za.
Oczy niewidzące.
Spojrzenie zamglone.
Uśmiech nieśmiały,
za wstyd,
miłe słowa, pochwały...
Za to, że zaufałeś,
za to, że rozumiałeś.
Za nocne rozmowy,
przebaczenie,
moje policzki palące...
Za każde wspólne marzenie.
Za żartów tysiące,
łzy smutku gorące,
zaciśnięte nerwowo usta.
Za włosy roztrzepane,
światło w moich oczach
i za czekanie,
obietnice nigdy niespełnione.
Za to właśnie Cię kocham...
Tak usilnie,
tak wolno ,
tak bez rezultatów,
zapominam o Tobie co wieczór.
Nikt nie widzi
ile Ciebie w moim sercu.
Przepraszam za te niedociągnięcia:) Ale to "zapominam o tobie co wieczór" ma znaczyć, że ja próbuję to zrobić, ale nie ma rezultatu:(
Komentarze (3)
za dużo tych "za", jakbyś ograniczyła ,wiersz by
nabrał innego klimatu, spróbuj inaczej :)
i tego nie rozumiem, wszystko ZA, a pod koniec
"zapominam o Tobie co wieczór", cóż, nie wszystko
muszę rozumieć.
wiele powodów dla których i warto pamiętać i trzeba
zapomnieć...