Za wiosną tęsknię
Spadły czerwone kiście jarzębin
skurczył się rudy kasztan w kieszeni
późniejsze wschody zamgliły słońce
to nieuchronne każdej jesieni.
Zmarznięta ziemia, śnieg i głusza
senna nuda a zamieć płacze
blednące gwiazdki zlodowaciały
pustymi polami szarak skacze.
Przed zimną, zbyt groźną damą
uciec za piec, schować w szparę
gdy hula za oknem zawierucha
a mróz siarczysty ścina parę.
Ale krew serca, jak ogień płonie
przetrwać chłody w cieple gorącym
do niego tulę ręce stęsknione
za wiosną rozkwitłą zielonym słońcem.
Komentarze (44)
wiersz jest jak obraz,nigdy nie skonczony,pozdrawiam
Lukro - pozwól, że coś Ci podpowiem.
Weź i przeczytaj sobie głośno tylko pierwsze wersy
każdej strofki, wsłuchaj się jak padają akcenty, a
sama wyciągniesz wnioski. Wiersz z zamiarem na bdb,
ale przez te akcenty musi być jeszcze minusik mały.
Bardzo ładnie poprowadzony wiersz.Z sensem.
Pozdrawiam
Dorotko za promyki dzięki i uśmiech posyłam
LuKra47 a u mnie dziś wiosna, słoneczko, jejku! Też za
Nią tęsknię, ale póki co czytam Twój wspaniały
wierszyk i zachwycam się, że mamy coś wspólnego.
Tęsknotę hihihh Pozdrowionka posyłam z promyczkami
słonka-:)
Jeszcze u Ciebie jesiennie, ale z nutą tęsknoty za
krótką zimą i zieloną wiosną. Miło się czytało.
Pozdrawiam
Twoja tęsknota za wiosną zapisana w wierszu już
pachnie zielenią i kwiatami :) Pozdrawiam
Bardzo ciepły, nastrojowy, przyjemny... Pozdrawiam 'D
Fajne te Twoje "zielone słońce".
Pozdrawiam :)
Bardzo podoba mi się rytmiczność pierwszej strofy.
Szkoda, że potem już nieregularnie...
Pozdrawiam
jeszcze się zima nie zaczęła na dobre, a już tęsknimy
za wiosną... :-)
Ja też już tęsknię, a tu zima dopiero przed nami!
Pozdrawiam serdecznie:)
Słońce musi być zielone... bo, to "cuda i dziwy", tak
optymistycznie:
"Śpiewało z nieba
Zielone słonko."
Pozdrawiam :)
Piękny przekaz,ppozdrawiam
A co tam jesień czy zima serce zawsze gorace ,a wiosną
i latem nawet w ukropie;) Ładny wiersz Lukro:)Z
pozdrowieniami:)