Zabójcza miłość
Stanęłam dziś nad przepaścią
Chciałam skoczyć w dół
Opętana niespełnioną miłością
Wiązałam na szyi sznur
W noc bezsenną i ciemną
Błądzę cmentarną aleją
Wzywam śmierci daremno
Lecz tylko umarli się śmieją
Przede mną na stole leży
Duży błyszczący nóż
Wkoło krwi zapach świeży
Żyję jeszcze czy umarłam juz?
autor
kasiorek
Dodano: 2007-09-01 15:02:51
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
.piękna ta Twoja Miłość....bo zabójcza