Zachód słońca
https://www.youtube.com/watch?v=nRSg432pbU0
Krwista poświata błękitu nieba,
pola szeleszczą kłosami chleba.
Słońce zachodzi promienną łuną,
złotawe chmury na wschód dziś suną.
Krzyknęły ptaki, lecące do gniazd,
będzie za chwilę sejmiku tu zjazd.
Ten wrzask, rodzi lęk mieszkańców lasu,
na popas biegną, nie mają czasu.
Chłodne sinawe bezdeszczowe mgły,
jak te wampiry, poprzez las tu szły.
Usiadła wreszcie z flegmą na tronie,
z lekkością damy, woda ją chłonie.
To życie lasu w okowach mocy,
chowa swe skarby w pomrokach nocy.
Przez palce liści, słońce migocze,
a ja ten uśmiech, wierszem Wam niosę.
"Zachód słońca jest łzą na twarzy wzruszonego nieba" - Kedar.

anula-2

Komentarze (44)
Marku - "Natura nie łamie swych praw, jak powiedział w
swoim czasie Leonardo da Vinci, a jemu wierzę jak
nikomu innemu uczonemu.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Witaj Grzegorzu. Tylko poeta potrafi dopatrzeć się w
zachodzie słońca emocji oddanych przez niebo. Nie
wszyscy potrafią w ten sposób dostrzegać piękno
przyrody i zaistniałych w niej zjawisk.
Nie wszyscy o tym wiedzą, że przyroda jest jak
przyjaciel i potrafi przywrócić radość w zasmuconym
sercu.
Życzę miłego dnia:)
Marek
Siedziałem zapewne gdzieś na pniaczku i byłem
szczęśliwy, patrząc na to wszystko, a potem... powrót
do domu, przykrość na wylot.
Pozdrawiam.
Niezwykle poetycko oddany klimat zachodu słońca...tak
piszą tylko prawdziwi poeci :) Pozdrawiam Grzegorzu
Z tego wynika że są zimy i zimy, te w kalendarzu i te
z mroźnym śniegiem, ja optuje za tymi drugimi.
Pamiętam pięciomiesięczne zimy - 30 i nartami
szusowało do szkoły.
Pozdrowienia dla znudzonej zimą Asieńki.
Tęsknię za wiosną ale przyznam, że w tym roku zima
zaskoczyła, bo chociaż śniegu sporo spadło i od razu
bardziej nastrojowo się zrobiło. Każda pora roku ma
swój urok ale co za dużo to nie zdrowo :)
Witam Asieńko na swoim skromnym podwórku, a że Ci się
spodobało, znaczy że masz dość zimy ha ha... zgadłem?
Wszystkiego dobrego, miłego dnia.
Piękny zachód słońca w wierszu, zatrzymuje swoim
nastrojem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ewciu nie bądź taka miła, zobacz na zaimki, mogłaś mi
wysuszyć głowę, wtedy mi się należało. No cóż jak to
się mówiło - wypełniacze. Wyleczyłem się z tego za
Twoją m.in sprawą. Za "przyjemność" - dziękuje.
Wszystkiego dobrego, miłego dnia.
Tereniu, wyczuwam że marzysz o lecie, ciało wyłożone w
hamaku, słońce pieści skórę brązem... a ja cóż ja,
lampka wina i marzę.
Wszystkiego dobrego, u mnie metr śniegu i ginie.
Z przyjemnością czytałam :)
Nostalgiczny ten obraz, zachód słońca i ta przyroda w
końcówce lata, jak pięknie.
Serdecznie pozdrawiam Grzesiu.
https://www.youtube.com/watch?v=as_iztMSD0Q
Masz Krzysiu... z gitarą przy ognisku.
Zachód w Twoich górach musi być nad wyraz
nieprzeciętny Grzesiu.
Lubie góry.
Kłaniam się.
;)
Kaziu moje góry wyzwalają wenę, bo są najstarsze w
Polsce - 5,5 mld lat, są piękne, były turniami,
wulkanami, były wszystkim... teraz zostały niewielkie
kopczyki. Natura je wygładziła i czas.
Kłaniam się.